autor: Monika » 2012-03-04, 17:03
Dzięki Ada. Tylko ja wiem jaki to ogromny sukces osobisty dla mnie. Mam świadomość jednak, że to mogło się dokonać tylko dzięki naszym licznym wcześniejszym nurkowaniom, wspólnym wyprawom nurkowym, Waszemu wsparciu, determinacji i mobilizacja Darka, życzliwości nurków asekurujących Magdy, Erwina i przede wszystkim klasie zawodowej Tomka, którego postawa daje poczucie bezpieczeństwa.
Podobno największym wyzwaniem nurkowym nie jest wciskanie się w ciasne szczeliny jaskiń ale właśnie nurkowanie z trudnym, przestraszonym i nieobliczalnym kursantem, dlatego zajmują się tym profesjonaliści. Dzięki wszystkim Monia.